Przekrój austriackiego rynku obuwniczego
Koniunktura w Austrii potrzebowała długiego okresu i pakietu stymulacyjnego gospodarkę aby wyjść na prostą po kryzysie 2008 r. Reforma rynku pracy oraz reforma podatkowa poskutkowały krótkotrwałym ożywieniem i wzrostem konsumpcji, ale dopiero niedawno bo od 2015 r. daje się zaobserwować stały zrównoważony wzrost obrotu w handlu detalicznym. W 2017 r. firma Leder & Schuh, właściciel największej i najstarszej austriackiej obuwniczej sieci detalicznej Humanic, dopiero po raz drugi od 2010 r. odnotowała zysk! W tym samym czasie straciła jednak pozycję lidera rynku sprzedaży butów na rzecz niemieckiego Deichmanna.
Rewolucyjne zmiany zachodzące w handlu w ciągu ostatnich 15 lat nie ominęły sektora obuwniczego. Eksperci przewidują dalsze zmiany i chociaż prognozy dla ogólnego obrotu w handlu detalicznym są bardzo optymistyczne ze wzgl. na rosnącą liczbę ludności w Austrii i wzrost konsumpcji, zachowania konsumenckie zmieniają oblicze handlu. Łączna powierzchnia sklepów nadal będzie malała, a sprzedaż internetowa w krótkim czasie osiągnąć ma 30% całego rynku, zdaniem ekspertów najmniej ucierpią firmy z silną prezencją online i dobrze rozwiniętą strategią omnichannel. Aby pozostać konkurencyjnymi, firmy wdrażają długoterminowe, przemyślane koncepcje wielokanałowe, które zapewniają płynną integrację sklepu stacjonarnego, internetowego i wszystkich innych punktów kontaktu z klientami poprzez sieci społecznościowe, chaty serwisowe i newslettery.
O firmie
CCC to polska spółka akcyjna z siedzibą w Polkowicach. Jest to druga co do wielkości sieć obuwnicza w Europie, swoim rozmiarem ustępuje jedynie niemieckiemu Deichmannowi. Założycielem firmy na początku lat dziewięćdziesiątych był Dariusz Miłek, który pozostaje jej głównym udziałowcem z 35% akcji.
Swoje pierwsze kroki w handlu obuwiem Miłek stawiał na lubińskim bazarze. Historia jednego z najmłodszych polskich miliarderów, który zaczynał swoją karierę sprzedając drobną elektronikę, odzież oraz obuwie z łóżka polowego powoli obrosła już w legendę, chociaż sam zainteresowany, pytany o źródło swojego sukcesu twierdzi, że nie wymyślił niczego rewolucyjnego, po prostu jest dobrym organizatorem. Sukces swojej firmy budował na ciągłym jej udoskonalaniu, dokładaniu nowych elementów, monitorowaniu konkurencji oraz dopasowywaniu cen i lokalizacji.
W 2001 r. w Legnickiej Strefie Ekonomicznej w Polkowicach powstała nowa siedziba firmy z nowoczesną bazą magazynową oraz fabryka obuwia CCC Factory Sp. z o.o. W 2004 r. CCC utworzyła pierwszą spółkę zależną za granicą zajmującą się dystrybucją na rynku czeskim, CCC Czech s.r.o., w grudniu tego samego roku firma weszła na warszawską Giełdę Papierów Wartościowych. CCC rozwijła się prężnie a produkcja w polkowickiej fabryce szła pełną parą, w 2005 po raz pierwszy produkując milion par obuwia w jednym roku. W 2010 r. CCC osiągnęła kolejny sukces – 1 mld PLN ze sprzedaży.
Kiedy CCC weszło do Austrii?
Spółka zależna CCC Austria Ges.m.b.H. została zarejestrowana w 2013 roku, przyjmując swoją siedzibę w Graz. To właśnie od rynku austriackiego firma rozpoczęła ekspansję na rynki Europy Zachodniej.
Jak CCC wchodziło na rynek austriacki?
Wejście na rynek austriacki było od początku obarczone wysokim ryzykiem. Chociaż rynek jest chłonny, konkurencja jest na nim bezlitosna. Badacze rynku firmy Regiodata ustalili, ze austriacka firma Leder & Schuh i niemiecka Deichmann mają razem ponad 40%-wy udział w rynku. Wszystkie pozostałe sklepy sieciowe są znacznie poniżej 5%, podczas gdy rynek online, który stanowi 21% sprzedaży wszystkich butów w Austrii, zdominowany jest przez Zalando i Amazon. W 2018 r. po ponad 5 latach obecności na rynku CCC nie zanotowało planowanych wzrostów sprzedaży i nie było w stanie przebić się do szerszego odbiorcy. Pod względem zasięgu kupujących Deichmann osiągnął 38%, wyprzedzając Humanic z 15% i Salamander z 5%. CCC zostało daleko w tyle z 4% penetracją rynku.
CCC pomimo olbrzymiego sukcesu na rynku polskim i wschodnio-europejskim, przeszacowało jednak swoje siły podejmując próbę wejścia na rynek austriacki i niemiecki, bijąc się z najsilniejszymi w branży na ich domowym boisku. Strategia „oferować dobre buty w niskiej cenie” i mnożenie lokalizacji okazała się niewystarczająca w krajach DACH, gdzie tą samą dewizą kieruje się Deichmann od ponad 90 lat! Pomimo obecności na rynku od 2013 r. jej udział w rynku sprzedaży butów w Austrii nie przekroczył w 2018 r. 7%.
Właściciel CCC nigdy nie robił tajemnicy z tego, że swój model biznesowy wzorował na największej sieci obuwniczej w Europie, niemieckim Deichmannie. Niebywałym sukcesem było zbudowanie od podstaw firmy, która w tak krótkim czasie wyrosła na drugą co do wielkości sieć na starym kontynencie. Deichmann co prawda odnotował w 2018 r. całkowity obrót w wysokości 5,8 mld EUR ze sprzedaży 178 mln par butów, nie można jednak zapominać, że założona w 1913 r. w Essen firma ma o 90 lat więcej doświadczenia na rynku! Dodatkowo, Deichmann nie produkuje własnych butów a zakupuje je w 40 różnych krajach świata, głównie azjatyckich, podczas gdy z taśmy produkcyjnej CCC Factory w Polkowicach co roku zjeżdża ok. 3 mln par.
Okres 2017/2018 był dla CCC okresem wielkich inwestycji w potencjał firmy, rozwoju platformy online, powiększania zdolności produkcyjnych i magazynowych. Badania rynku obuwniczego w Austrii wykazują małą rozpoznawalność marki. Jak pisze chip.de, grupa CCC planowała rozwinąć sieć sprzedaży na obszarze niemieckojęzycznym do 1000 sklepów, jest teraz na minusie a zgodnie z raportami finansowymi sprzedaż w pierwszej połowie 2018 r. spadła o 12,3%. W styczniu 2020 r. oficjalnie ogłoszono przejęcie 80 niemieckich sklepów CCC przez konkurenta, firmę Reno. Najnowsze doniesienia natomiast wskazują na to, że CCC kończy w Austrii działalność pod swoim szyldem. Część sklepów przejmie debiutująca w tym kraju sieć Pepco, a kilka z nich zmieni profil na HalfPrice, czyli nową markę Grupy CCC.
Co pokrótce przyczyniło się do porażki CCC w Austrii?
- Miażdżąca konkurencja ze strony firm niemieckich i austriackich
- Niepowodzenie na rynku online również zdominowanego przez giganty takie jak Zalando i Amazon
Rozwój ekspansji na rynku austriackim. Zapraszam do kontaktu:
Sebastian Sadowski-Romanov
Prezes Zarządu ITRO Sp.zo.o.
Prowadzenie działalności handlowej i produkcyjnej związanej z handlem międzynarodowym od 1995 roku.
wyświetlono 534 views
[Case study] Boehringer Ingelman - rynek austriacki
Korzenie firmy Boehringer Ingelheim, światowego potentata na rynku farmaceutycznym i bio-chemicznym, sięgają początku XIX w. kiedy to Christian Friedrich Boehringer wspólnie z Christianem Gotthold Engelmannem otworzyli w Stuttgarcie zakłady chemiczne.
W 1885 r. Albert Boehringer, wnuk jednego z założycieli kupił mały zakład chemiczny w Niedel-Ingelheim am Rhein. To właśnie w tym zakładzie przypadkowo dokonano przełomowego odkrycia, jak za pomocą bakterii można produkować kwas mlekowy na masową skalę. Tym samym ruszyła pierwsza produkcja biotechnologiczna.
[Case study] PESA - rynek włoski
Pesa Bydgoszcz SA to przedsiębiorstwo, produkujące i remontujące pojazdy szynowe. Założone w 1851r., przedsiębiorstwo początkowo zajmowało się jedynie naprawami, jednak z biegiem lat rozwinęło się na tyle by w 2001 r. rozpocząć produkcję własnych maszyn.
Pierwsze pociągi Pesy trafiły do Włoch w 2008-2009 roku. Aż 85 pociągów zostało dostarczonych do Włoch do dnia dzisiejszego. Kursują one na liniach regionalnych w rejonach takich jak Bari, Bolonii, Florencji, Padwie, Mediolanie czy Pizie.