Przekrój francuskiego rynku hotelarskiego
Francja pozostaje wiodącym centrum turystycznym świata. Branża hotelarska tego kraju jest głównym beneficjentem tego boomu turystycznego. Francja jest najbardziej obiecującym rynkiem hotelowym do inwestowania ze względu na niską dostępność i wysoki popyt.
W roku 2018 Francję odwiedziło 89,4 mln zagranicznych gości, co stanowi 3% wzrostu w stosunku do roku 2017. Oznacza to również nowy rekord w historii. Zagraniczni turyści wygenerowali 56,2 mld USD (49,3 mld EUR) przychodu, czyli o 5% więcej niż w roku poprzednim. Wzrost liczby przybywających turystów jest szczególnie wyraźny wśród klientów azjatyckich: segment ten wzrósł o 7,4%. Liczba indyjskich turystów wrosła o 16%, a turystów japońskich o 11%.
Jednak przy 79% całkowitego udziału w rynku, baza klientów w Europie pozostaje zdecydowanie największa.
“Powodem jest popyt. Coraz więcej osób ma pieniądze na podróże i pierwszym miejscem, do którego chcą się udać jest Paryż, a drugim jest Riwiera Francuska lub Prowansja, aby móc cieszyć się francuskim stylem życia. To się nie zmieni, ponieważ Francja zawsze będzie Francją, cokolwiek się stanie.”
Ponad 15,9 miliona odwiedzających zatrzymuje się w hotelach w Paryżu. To miasto jest bardzo atrakcyjne zarówno dla krajowych, jak i międzynarodowych turystów, spędzających wolny czas we Francji. Posiada aż 2185 zabytków i około 62 000 sklepów. Jest również centrum europejskiej gospodarki oraz międzynarodowych konferencji, przez co ponad 50% przyjeżdżających do tego miasta to osoby podróżujące tu w celach biznesowych.
Liczba turystów odwiedzających Paryż stale rośnie. Mimo rozwoju nowych form hostingu, takich jak np. Airbnb, paryskie hotele nadal są wiodącymi obiektami, w których zatrzymują się turyści przyjeżdżający do Francji. Świadczy o tym liczba 35 mln turystów, która zatrzymała się w paryskich hotelach w 2018 roku.
Francja posiada również zróżnicowaną bazę hotelową, umożliwiającą jej swobodne dostosowanie się do potrzeb klientów, zarówno tych podróżujących w celach turystycznych, jak i biznesowych.
Poniższa statystyka pokazuje liczbę hoteli w Paryżu, uwzględniając jakość świadczonych przez nich usług. W tej kategorii największą liczbę stanowią hotele 3-gwiazdkowe, których liczba w 2018 roku wyniosła 784. Na kolejnym miejscu uplasowały się hotele 4-gwiazdkowe, a zaraz za nimi tzw. hotele niesklasyfikowane.
Źródło: www.statista.com
O firmie
Four Seasons Hotels Limited jest międzynarodową korporacją z siedzibą w Kanadzie, która zarządza siecią luksusowych, pięciogwiazdowych hoteli na całym świecie.
Przewodnik Zagat Survey wyróżnił wśród najbardziej luksusowych hoteli świata aż 84 obiekty należące do sieci Four Seasons.
Natomiast magazyn Fortune od swej pierwszej edycji, czyli od roku 1998, za każdym razem umieszcza Four Seasons Hotels Inc. na liście 100 korporacji, w których pracuje się najlepiej.
Od 2006r. większościowymi właścicielami firmy są: Bill Gates i książę Al-Waleed bin Talal.
Kiedy Four Seasons weszło do Francji?
Ten operator luksusowych hoteli w roku 1999 podjął decyzję o zakupie i odrestaurowaniu Hotelu George V, znajdującego się w 8 dzielnicy paryskiej. Przekształcono go w Four Seasons Hotel George V Paris. W ten sposób stał się on pierwszym hotelem tej sieci we Francji.
Jak udało im się osiągnąć sukces na rynku francuskim?
Główną cechą hoteli Four Seasons jest to, że dostosowują się one do lokalnego otoczenia. Można wręcz powiedzieć, że są one „szyte na miarę”. Zarząd hotelu hołduje zasadzie, że każda siedziba powinna łączyć się z otoczeniem, np. jeśli nieruchomość znajduje się w Chicago, gdy gość się budzi, powinien czuć, że jest w Chicago. Jeśli hotel znajduje się w Paryżu, gość powinien czuć, że jest w Paryżu.
Marka ta, już przed wejściem na rynek francuski zdobyła doświadczenie w ekspansji międzynarodowej, otwierając swoje placówki w innych krajach. Dlatego też zarząd uznał, że jest w stanie zrozumieć francuską specyfikę narodową, kulturę biznesu i prawo pracy.
Francuzów cechuje niesamowite przywiązanie i duma wobec własnej kultury, co często bywa postrzegane jako ignorancja wobec innych narodowości. Francuzi, w przeciwieństwie do Amerykanów, budują długotrwałe relacje. Nie przestrzegają standardów oraz złotych zasad, ponieważ są one zbyt amerykańskie i często zmieniają plany.
Robiąc ukłon w kierunku francuskiego klienta na stanowisku dyrektora generalnego Four Seasons we Francji zatrudniono człowieka z 25-letnim doświadczeniem międzynarodowym. Spełniono wymóg 35-godzinnego tygodnia pracy, jaki obowiązuje we francuskim prawie pracy.
Oczywiście, wchodząc na tak wymagający rynek nie obeszło się bez problemów, których rozwiązanie okazało się kluczowe dla powodzenia projektu. Między innymi musieli pogodzić amerykański kodeks budowlany z francuskim prawem budowlanym, co wymagało takiej modyfikacji nieruchomości, aby spełnić te wymagania i jednocześnie zachować francuski wygląd Hotelu George V. Zatrudniono do tego francuskiego projektanta wnętrz, którego polityka polegała na tym, aby gość odkrył hotel na nowo. By poczuł o ile lepsze jest to nowe zaprojektowane miejsce od tego co było wcześniej.
“Przyczyna naszego sukcesu nie jest tajemnicą. To Złota Reguła – prosty pomysł, że powinniśmy traktować innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani.”
Dzięki takiemu podejściu, Four Seasons odnosi sukcesy na rynku francuskim. Potrafią doskonale dostosować się do lokalnych zwyczajów, przestrzegają wysokich standardów i posiadają wyjątkową, osobistą obsługę klienta. Podczas pobytu w Four Seasons, francuscy goście mogą być pewni, że otrzymają indywidualną opiekę i wyjątkową obsługę, która w żaden sposób nie będzie odbiegała polityką od innych hoteli w kraju.
Hotel dba o to, aby każdy kto skorzysta z jego usług czuł się komfortowo – jak w domu.
Co pokrótce przyczyniło się do sukcesu Four Seasons we Francji?
Dogłębne badania rynkowe i badania preferencji oraz zachowań klientów.
Dostosowanie się do kultury francuskiej.
- Zatrudnienie na stanowiskach zarządzających pracowników z doświadczeniem na rynku francuskim.
- Bazowanie na doświadczeniu z innych rynków, ale nie jako powielanie tego samego modelu wejścia, a jedynie nauka na podstawie własnych błędów i doświadczeń.
Rozwój ekspansji na rynku francuskim. Zapraszam do kontaktu:
Sebastian Sadowski-Romanov
Prezes Zarządu ITRO Sp.zo.o.
Prowadzenie działalności handlowej i produkcyjnej związanej z handlem międzynarodowym od 1995 roku.
wyświetlono 354 views
[Case study] Disneyland - rynek francuski
Disneyland jest potoczną nazwą sieci parków rozrywki, w których wszystkie atrakcje są inspirowane filmami wytwórni Walt Disney Studio. Pierwszy park rozrywki otwarto w Stanach Zjednoczonych w Anaheim (Kalifornia) w roku 1955.
Zachęceni pozytywnym przyjęciem i akceptacją z jaką spotkał się Disneyland w Stanach i Azji, podjęta została decyzja, iż kolejnym krokiem Disneylandu w ekspansji zagranicznej będzie podbój kontynentu europejskiego. I tak, w 1986 roku, zwrócili uwagę na Francję, a dokładniej na Paryż – samozwańczą stolicę europejskiej kultury i stylu.
[Case study] McDonald's - rynek francuski
McDonald’s to amerykańska firma fast food, założona w 1940 roku. Pierwszą restaurację, prowadzoną przez Richarda i Maurice’a McDonaldów, otwarto w San Bernardino w Kalifornii.
Przez prawie 15 lat od 1980 roku McDonald’s oferował swoim francuski klientom „kawałek Ameryki”. Jednak już w roku 1995 wprowadził do swojej sieci pierwsze francuskie produkty w postaci serów takich jak chevre, cantal i niebieski, a także francuski sos musztardowy.
Czy przyczyniło się to do ich sukcesu?